WITAMY W SIEDLISKU NA WYDMACH
Wyjątkowe całoroczne domki z internetem Starlink nad Bałtykiem
Siedlisko na wydmach oferuje Państwu 4 wyjątkowe całoroczne domki Każdy domek jest jedyny w swoim rodzaju, ma swoją niepowtarzalna atmosferę. Domki są 6 osobowe, w pełni wyposażona kuchnia, salon wypoczynkowy, łazienka z prysznicem oraz 2 sypialnie na piętrze. Dodatkowo możemy zaproponować państwu elegancki apartament dla dwóch osób. W apartamencie znajduje się pokój dzienny z aneksem kuchennym, łazienka, sypialnia oraz słoneczny balkon.
Położenie
Nowęcin jest to malownicze miejsce położone nad jeziorem Sarbsko. Jest to sąsiednia miejscowość kurortu Łeba. Od morza znajdujemy się zaledwie 3 km. Znajdziesz tu zarazem ciszę i spokój gdyż Nowęcin otoczony jest polami i łąkami, ale również znajdujemy się blisko dużego kurortu gdzie można zaznać przepychu w atrakcjach. Niedaleko Siedliska na wydmach znajduje się park „Łeba park” oraz stadnina koni.
Nasza Historia
Nasze Siedlisko położone jest w małej urokliwej miejscowości Nowęcin koło Łeby. Wyobraźcie sobie, wychodzicie z rana z domku, w ręku kubek gorącej kawy. Z jednej strony czuć powiew morza a z za pleców wita odgłos kaczek pływających na jeziorze. Czy to nie jest spełnienie marzeń? Wszystko w zasięgu krótkiego spaceru., Morze, jezioro, las. A jeśli wolicie przejażdżki, rower to najlepszy środek lokomocji tu! My uwielbiamy wyruszyć skoro świt szlakami rowerowymi, a jest ich tu sporo i wrócić wieczorem, delektować się ciszą i spokojem Siedliska. Dzieci znajdą u nas bezpieczną przestrzeń do nieskrępowanej zabawy na nasze prywatnej „plaży”. Ale najważniejsze! Miłośnicy przepychu atrakcji, kolorowych pamiątek, gofrów z bitą śmietana i całonocnych tańców, odnajdą się w centrum Łeby, do której mamy rzut kamieniem. Nasze Siedlisko jest całoroczne i zimą również jest pięknie, cisza spokój, w dzień spacery a wieczorami rozpalony kominek, lampka dobrego wina a na koniec dnia seans w saunie.
Całe życie mieszkamy nad morzem, ale mimo to ciągle było dla nas odległe. Codzienne obowiązki, praca, szkoła, zapominaliśmy że jest tak blisko. Przyjaciele kiedyś zaprosili nas do siebie, do swoich „domków” dla gości w Kopalinie. Poczuliśmy jak czas zwolnił, mogliśmy przez weekend delektować się ciszą, zwolnić, doładować baterie. Chcieliśmy to powtórzyć. Niespodziewanie mąż dostał zlecenie w Łebie i przejeżdżał przez Nowęcin i tak to się zaczęło. Oczarowany małą miejscowością, bliskością natury, zaczęliśmy planować, budować i w końcu zapraszać naszych gości. Uwielbiamy tu wracać po ciężkim tygodniu, robić spontaniczne wypady rowerowe, budować zamki z piasku i topić się w wydmach. Czas tu zwalnia, między innymi dlatego, że ciężko tu z zasięgiem;) Czy przekonałam Was aby przyjechać do Siedliska? Zapraszamy.